Nieślubne dziecko nie jest raczej powodem do dumy, ani kwestą, którą chcą się chwalić rodzice. Nieślubne dziecko w dzisiejszych czasach nie jest niczym dziwnym, to w pewnych kręgach wciąż wywołuje zdumienie, wstyd i brak szacunku dla jego rodziców. Jest uważane jako rysa na kryształowym wizerunku. Mniej więcej tak jest w rodzinach królewskich, gdzie nieślubne dzieci traktowane są po macoszemu, a mości panowie wolą się do nich nie przyznawać. Z taką sytuacją borykała się rodzina królewska Rumunii.