Rumunia może poszczycić się wieloma wspaniałymi zabytkami, które są rozsiane po całym kraju. Już sam kraj, jego rzeźba terenu są godne podziwu. Rumunia podzielona na regiony ma wiele do zaoferowania turystom. Ważnym punktem na turystycznej mapie jest Siedmiogród, region obfitujący we wspaniałą przyrodę, przepiękne krajobrazy oraz ciekawe rozwiązania architektoniczne. Co warto zobaczyć zwiedzając Siedmiogród?
Przede wszystkim należny zobaczyć Rasnov. Jest to nic innego jak jeden z najlepiej zachowanych zamków chłopskich. Już sama nazwa brzmi intrygująco, bowiem zamek kojarzy się raczej ze szlachtą lub zakonem, a nie z chłopstwem. Tymczasem w Rumunii sprytni chłopi doszli do wniosku, że razem mogą więcej, więc postanowili wspólnie dbać o swój interes i wybudowali zamki, w których mieszkali. Fortece były trudne do zdobycia, przez co dawały bezpieczeństwo ich mieszkańcom. Co ciekawe nie przypominają wcale typowych zamków, a raczej miniaturowe wsie. Takim zamkiem zarządzali sami mieszkańcy. Są to unikatowe rozwiązania na skalę europejską, jak nie światową. Co ciekawe każdy zamek był inny, unikatowy, dostosowany do potrzeb tej społeczności i oparty o jej doświadczenia. Na terenie tych fortec, oprócz domów chłopskich oraz budowli z obejścia, były także szkoła, składziki i piwnice, kaplice i inne. Aby zwiedzić Rasnov należy udać się do niego pieszo, gdyż nadal nie jest łatwo go zdobyć.
Innym znanym i wartym zobaczenia zabytkowym zamkiem chłopskim jest twierdza Calnic. Budowla ze względu na swą unikatowość, została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Jednak w tym regionie niewiele zachowało się zamków chłopskich czy ich ruin. Specjalnością Siedmiogrodu są jednak obronne kościoły. Takie przykłady budowli można odnaleźć m.in. w miejscowości Biertan, Saschiz, Orăştie, Medias, Viscri, Sfântu Gheorghe, Mănăstireni, Cisnădie, Homorod, Apold, Netus, Valea Vilor, Aţel, Moşna, Ighişu Nou i innych. Siedem z nich znajduje się na Liście UNESCO. Kościoły obronne są niezwykle charakterystyczne. Kamienne, solidne, obwarowane dwoma lub trzema pierścieniami murów budowle miały zachować w razie najazdu mieszkańców i ich dobytek. Kościoły obronne miały swoje studnie, pomieszczenia mieszkalne oraz składy na żywność i zwierzęta. Wewnątrz znajdowały się przejścia strychowe na szczycie murów. W większości są to kościoły protestanckie, zbudowane dla i przez tzw. Siedmiogrodzkich Sasów, czyli mniejszość niemiecką, która jednak po wojnie i w latach 90-tych emigrowała do Niemiec. Idealny stan kościołów jest zapewniany przez fundusze na ich przecz, płynące z Niemiec i z Europy. Przykładem takich kościołów może być kościół p.w.św. Mikołaja w Harman.
Leave a Reply